Start nowego sezonu odbędzie się już w przyszłym tygodniu. Z tej okazji kierowcy zespołu McLaren podzielili się uwagami na temat Grand Prix Australii.
Lewis Hamilton„Generalnie nie oczekuję nigdy czegoś od siebie czy od innych przed sezonem, jestem bardziej skupiony na celach. Celem dla zespołu i dla mnie jest wygranie tylu wyścigów, ile się tylko da, poprawienie osiągów z zeszłego roku, ukończenie wszystkich wyścigów, zespół chce wygrać klasyfikację konstruktorów. Moja motywacja jest nawet wyższa niż przed rokiem, ale w trochę inny sposób. Poprzedni rok to była niekontrolowana determinacja, emocje, tak naprawdę nie wiedziałem, co się wydarzy, wchodziłem na głęboką wodę. Teraz wiem czego mogę się spodziewać, wiem jak się przygotowywałem, zachowałem energię. Niektórym ludziom może wydawać się, że wyciszyłem się czy coś takiego, ale ja po prostu oszczędzam całą energię na pierwszy wyścig, nie mogę się go już doczekać.”
„Do Australii musimy pojechać z pełną wiarą w nasz bolid, którą ja mam. Musimy mieć bardzo dobry start. Tak więc jadę z celem wygrania wyścigu, wszyscy będziemy ciężko pracować, aby to osiągnąć.”
„Jestem pozytywnie nastawiony jeżeli chodzi o bolid, myślę iż wykonaliśmy kilka ogromnych kroków w rozwoju, niezawodność jest jeszcze lepsza. Bolid jest silniejszy niż w zeszłym roku, pomimo usunięcia pewnych rzeczy takich jak kontrola trakcji, jest podobny do zeszłorocznego. Myślę, że przeszliśmy długą drogę przed pierwszym Grand Prix, jestem pewien iż będziemy w stanie walczyć z innymi zespołami.”
Heikki Kovalainen
„Oczekuję z niecierpliwością na mój pierwszy wyścig w zespole Vodafone McLaren Mercedes, myślę iż jestem odpowiednio przygotowany, mam nadzieję że będę miał lepszy start sezonu niż w zeszłym roku. To mój cel, ale jestem świadomy tego, że ciągle muszę nauczyć się wielu rzeczy, ciągle się uczę nowego zespołu, wiem że pewne rzeczy muszę poprawić. Wierzę jednak w to, że mam solidne podstawy, jesteśmy gotowi na rozpoczęcie sezonu.”
„Teraz skupiam się na tylko na pierwszym wyścigu, chcę wystartować lepiej niż w zeszłym roku. Na szczęście możemy ukończyć ten wyścig, dobrze wejść w nowy sezon. Potem będę starał się cały czas polepszać moje osiągi. Szczerze mówiąc, wolę na razie nie myśleć o niczym innym poza pierwszym wyścigiem.”
08.03.2008 10:48
0
"Na szczęście możemy ukończyć ten wyścig" możecie ale nie musicie, awarie sie zdarzają :]
08.03.2008 11:12
0
Awarie, kraksy, można w tym roku łatwiej wypaść z toru na żwirek i może mieć Koval problem z wjechaniem na tor bo HAM owi to zawsze bolid wypchną. A tak poważnie to raczej Ferrarkom nie podskoczą.
08.03.2008 11:29
0
a ja po zimowych przemysleniach i ogladaniu jeszcze raz wszystkich wyscigow ze trzy razy zmieniam zdanie i uwarzam ze hami jest leprzy od kimiego i zaniego trzymam kciuki i robercika oczywizda:)
08.03.2008 11:40
0
ale chłopaki mają parcie
08.03.2008 12:25
0
,,niekontrolowana determinacja...,, raczej niekontrolowana pomoc FIA. pomimo ze wie czego sie spodziewac ,to mnie sie wydaje ze na FIA w tym sezonie nie bedzie mogl liczyc.
08.03.2008 12:26
0
Widzę, że nie tylko ja nie mogę się doczekać Australii :)
08.03.2008 12:28
0
chłopaki mają i zdobyli już wszystko - oprócz skromności.
08.03.2008 12:37
0
lewusFIA dokladnie jak mowisz. W tym sezonie zyczylbym im lekcji pokory.
08.03.2008 13:10
0
U Hamiltona uderzająca jest ogromna pewność siebie i niezachwiana wiara w to, że wszystko ułoży się po jego myśli. Mnie to trochę irytuje i chociaż nic do niego nie mam to bardzo chciałbym zobaczyć jak zachowywałby się w sytuacji jaką miał Kimi w Macu dwa lata temu: kiedy nic nie idzie tak jak powinno i kiedy samochód psuje się w każdym wyścigu
08.03.2008 13:15
0
no cóż oni wszyscy z Ferrari i McLarenów tacy są pewni bo myślą, że jak będą zaklinać rzeczywistość to stanie się faktem, poza tym ma to oddziaływanie na przeciwnika, który ma sie wystraszyć ich pewności siebie i spokoju. Niech mówią co chcą a GP pokaże prawdę. Ciekawe jak wtedy będą komentować swoje buńczuczne wypowiedzi.
08.03.2008 13:48
0
hmm... hamilton od siebie niczego nie oczekuje, ale jego celem jest wygrana grand prix australii... no tak:D
08.03.2008 13:54
0
Heikki powiedział: "... ale jestem świadomy tego, że ciągle muszę nauczyć się wielu rzeczy, ciągle się uczę nowego zespołu, wiem że pewne rzeczy muszę poprawić." To nie jest skromność? A czy oni są bardzo pewni siebie? Raczej zdeterminowani - a to różnica. Jeżeli ktoś oczekuje od jakiegokolwiek kierowcy F1 braku wiary w zwycięstwo oraz w postęp i niezawodność bolidu to powinien się dwa razy zastanowić czego oczekuje od, bądź co bądź, twardego sportu.
08.03.2008 13:59
0
Życzę wam (a przede wszystkim Hamiltonowi) wypadnięcia z toru.
08.03.2008 14:06
0
Ja w typowaniu też Lewisa nie ująłem bo założyłem że nie ukończy. A co do wypowiedzi Kowala to oby zaczął lepiej niż zeszły sezon. W tamtym roku na początku mozna było go nazwać Heikki "Ogrodnik" Kowalainen co żadnemu trawnikowi nie przepuści. Ciekawe jak wypadnie w srebrnej kosiarce :-)
08.03.2008 14:14
0
uczcie się jeszcze...
08.03.2008 14:27
0
Kovalainena trafnie nazwał walerus "Kosiarz Trawników" poz.
08.03.2008 14:50
0
to było rok temu....
08.03.2008 14:59
0
Najwięcej Lewis to masz - "ciężkiego infantylizmu". O, fajne duo: Heikki " Trawnik" Kovalainen i Lewis "Bleble" Hamilton.
08.03.2008 15:16
0
Z całą pewnością i HAM oraz KOVu będą bardzo groźni w tym sezonie , tym bardziej, że MacLareny są niezawodne, w ostatnim czasie.
08.03.2008 15:25
0
Skromność w McLarenie jest działką Kovalainena ;-)
08.03.2008 15:28
0
transmisje w tym roku też będą na polsacie?
08.03.2008 15:52
0
Och parol... ależ ty wspaniałomyślny jesteś... :/ Buntowniku! Castro może ci pozazdrościć. Jeżeli nie macie do napisania czegoś konkretnego, to lepiej w ogóle nie piszcie (zwracam się tu tylko to wyżej wymienionego osobnika). Rozumiem, że nie każdy Hamiltona lubi, nie mówiąc już o szacunku, a jak dla mnie jest to błędem. No cóż... w tym sezonie Hamilton jest moim faworytem. Andrzej... zgadzam się z twoją wypowiedzią. Pozdrawiam wszystkich...
08.03.2008 15:52
0
Tak będa na Polsacie. Żeby się nie przeliczyli z Tym wygrywaniem wyscigów. nie tylko oni mają dobry bolid.
08.03.2008 15:58
0
Tak i narazie jeszcze przez 3 lata
08.03.2008 16:36
0
Raczej niezbyt liczyłbym na wygrane Maclarena a tym bardziej Hamiltona. Stawiam raczej na Ferrari a Maki będą raczej bronić pozycji przed BMW. Dodatkowo Renowki też bym nie spisywał na straty, zwłaszcza w drugiej części sezonu. Co do wewnętrznej rozgrywki, Hamilton na początku raczej będzie lepszy od Koval. ale druga część to popisówka Fina.
08.03.2008 17:26
0
Pytanie nie zwiazane z newsem: Czy jesli jest zolta flaga to nie mozna rowniez dublowac??
08.03.2008 17:29
0
osobiście do hamiltona nic nie mam ale pamiętam wyscig gdzie tylko jego wyciagli z pułapki żwirowej i dalej pojechał . Poza tym byłó kilka momentów gdzie widacbyłó że szczęściu pomogli 'inni" Daltego tez nie przepadam za tym zespołem . Co do szans BMW to myślę że rewolucji w wynikach nie bedzie aczkolwiek przykład renualt pokazuje ze mozna być najlepszy a za rok nawet na podium sie nie mieścić
08.03.2008 17:34
0
ja po prostu już to widzę, jak Robert wyjeżdża ze swojego ostatniego Pit stopu na tor jako pierwszy i równymi czasami ucieka od peletonu co okrążenie. The end.
08.03.2008 18:43
0
[...dragomirov...] daj popatrzeć ;)
08.03.2008 18:49
0
Kovalainen musi byc lepszy od Hamiltona
08.03.2008 19:41
0
Tak więc jadę z celem wygrania wyścigu, wszyscy będziemy ciężko pracować, abym ja to osiągnał powinno być .Wszyscy jadą a na końcu wygrywa hamilton.dlaczego to tak jest??? jakby adrian sutil jeździł tym bolidem to też by kozaczył.hamilton powinien pojeździć np w super aguri to by zobaczył , że jak zespół słaby to on tym bardziej
08.03.2008 19:45
0
sydemon - tak, wyprzedzanie podczas żółtej flagi jest zawsze zabronione
08.03.2008 20:24
0
Przyszedł Fin- McLaren będzie awaryjny
08.03.2008 20:43
0
Wie ktoś może gdzie będzie ustawiony Mercedes w boksach. Na 11 miejscu, czy coś wymyślił Eccelston?
08.03.2008 21:16
0
RASER otoz co do boksow czytalem ostatnio iz wcale Maclaren nie musi miec ostatniego boksu , gdyz podobno zespol ten ma takie potrzeby logistyczne ze ostatnie boksy im nie wystarcza(ponoc sa mniejsze) nie wiem na ile w tym prawdy, jezeli tak bedzie znow smiech....:)dobrze miec wuja Berniego
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się